Wszystko co dobre, szybko się kończy, czyli relacja z 4DD
4 Design Days już za nami. Dziękujemy wszystkim osobom, które znalazły czas, aby odwiedzić stoisko Xcel i chwilę z nami porozmawiać. Po raz kolejny wracamy do pracy z głowami pełnymi inspiracji i nowych pomysłów.
Z roku na rok wydarzenie nabiera większego rozmachu, więc z niecierpliwością czekamy na kolejne edycje. Liczby mówią same za siebie: 300 prelegentów, 9 tys. profesjonalistów, 25 tys. zwiedzających. Cieszymy się, że tak niezwykła impreza odbywa się właśnie w Polsce.
Pierwsze dni upłynęły pod znakiem wykładów i paneli dyskusyjnych z udziałem najlepszych designerów z Polski i zagranicy. Mieliśmy również okazję spokojnie porozmawiać z architektami, projektantami i inwestorami.
Nasze ścieżki krzyżują się w trakcie codziennej pracy, ale zazwyczaj skupiamy się na bieżących projektach i brakuje nam czasu, aby wymienić zdania na temat nowych trendów i najlepszych rozwiązań.
Budynek Międzynarodowego Centrum Kongresowego robi ogromne wrażenie i idealnie pasuje do charakteru całej imprezy. W tym roku strefa wystawiennicza została dodatkowo poszerzona o ikonę Katowic, czyli Spodek. Na stoiskach przez cztery dni swoje rozwiązania prezentowali zarówno liderzy branży, jak i debiutanci. Nie zabrakło reprezentantów polskiego designu, którzy są dziś doceniani na całym świecie.
Zauważyliśmy kilka ciekawych trendów. We wnętrzach, do wykończenia różnorodnych elementów, stosuje się spójne materiały, a projektanci stawiają na wygodę i coraz chętniej sięgają po materiały bezobsługowe.
W trakcie dni otwartych, które odbyły się w weekend 17-18.-02, nie zabrakło dodatkowych atrakcji, takich jak Maraton Architektury Tomasza Pągowskiego i Marcina Szczeliny oraz Maraton Designu, czyli konkurs dla młodych projektantów.
Wystąpiły również gwiazdy telewizji: Jimi Odgen, Omenaa Mensah oraz Zbigniew Urbański. Odwiedzający mogli bezpłatnie skonsultować się z projektantami wnętrz oraz zrobić zakupy na SILESIA BAZAAR Dizajn, czyli targach niezależnego polskiego designu.
